Poważne zmartwienie BVB przed startem rundy wiosennej

Borussia Dortmund, która jesień ukończyła na szóstym miejscu w tabeli niemieckiej ekstraklasy, zdała na piątkę z plusem ostatni sprawdzian przed startem drugiej części rozgrywek, pokonując we wtorek, w meczu testowym trzecioligowy SC Paderborn 6:1. Występ w spotkaniu poważną kontuzją przypłacił jednak filar dortmundzkiego zespołu Sven Bender.

Doświadczony pomocnik ucierpiał po starciu z paderbońskim snajperem Svenem Michelem. Z boiska schodził przy wsparciu sztabu medycznego. Jeszcze w trakcie spotkania Bender przetransportowany został do szpitala, ale diagnoza jego urazu nie jest jak na razie znana.

- To nie wygląda dobrze. Staw skokowy zrobił się natychmiast mocno spuchnięty - poinformował szkoleniowiec BVB, Thomas Tuchel. - Mamy wielką nadzieję, że nie jest to nic poważnego. Prawdopodobnie czeka go jednak teraz kilkutygodniowa przerwa - dodał kapitan dortmundzkiej drużyny Marcel Schmelzer.

Zarówno dla samego Bendera, który dopiero na krótko przed świętami Bożego Narodzenia powrócił do gry po wielomiesięcznej przerwie, jak również Borussii, jego dłuższa absencja byłaby fatalną sprawą.

Bender byłby bowiem czwartym już filarem dortmundzkiej drużyny, na którego ta nie mogłaby liczyć w nadchodzącym czasie. W szeregach BVB do gry nie są gotowi obecnie także: Roman Buerki, Sokratis i Ousmane Dembele.

Brakuje również najskuteczniejszego snajpera zespołu Pierre-Emericka Aubameyanga, który walczy aktualnie z reprezentacją Gabonu o Puchar Narodów Afryki.

 

onet.pl