Bayern Monachium bez transferów zimą
Mimo pozostawiającej wiele do życzenia dotychczasowej rundy jesiennej w wykonaniu Bayernu Monachium, rekordzista Niemiec w zbliżającym się wielkimi krokami zimowym oknie transferowym nie dokona żadnych transferów.
O tym poinformował parę dni temu prezydent monachijskiego klubu Uli Hoeness. - Zimowe transfery nie są lekarstwem na nasze problemy - oświadczył 64-letni Niemiec. - Po pierwsze, żaden wielki klub nie wystawia na rynek w środku sezonu swoich najlepszych zawodników, a po drugie Bayern dysponuje obecnie najlepszą kadrą, jaką kiedykolwiek miał - wyjaśnił Hoeness.
Zdaniem prezydenta najbardziej utytułowanego niemieckiego klubu, najlepszym środkiem na aktualne bolączki Bawarczyków, którzy na miesiąc przed końcem roku okupują pozycję wicelidera w tabeli niemieckiej ekstraklasy, jak również plasują się na drugim dopiero miejscu w swojej grupie w rozgrywkach Ligi Mistrzów, jest uzbrojenie się w cierpliwość.
- Każdego roku, gdy coś idzie nie tak, pojawia się pomysł, by sprowadzić czterech czy pięciu nowych zawodników. Może lepiej byłoby jednak pozostać po prostu cierpliwym. Dać sobie czas - podkreślił Hoeness.
64-latek stanął także w obronie mocno krytykowanego ostatnio za mało satysfakcjonujące wyniki Bawarczyków, szkoleniowca zespołu Carlo Ancelottiego.
- Ma po prostu wielkiego pecha, że kilku ekstremalnie ważnych zawodników jest ciągle kontuzjowanych. Żeby odnosić sukcesy, trzeba mieć zgraną drużynę, a tej my obecnie nie mamy - oświadczył Hoeness.
onet.pl