Remis w Kolonii z RB Lipsk

1.FC Koeln zremisowało przed własną publicznością z RB Lipsk 1:1 (1:1). Paweł Olkowski (Koeln) cały mecz obejrzał z ławki rezerwowych.

Starcie dwóch zaskakująco dobrze radzących sobie w tym sezonie ekip rozpoczęło się kwadrans później, niż to pierwotnie zaplanowano. Powodem była akcja kibiców Kozłów, którzy zablokowali wjazd na stadion autokarowi drużyny z Lipska.

Kiedy już obie ekipy wybiegły na murawę, dość szybko wskoczyły na wysokie obroty i nie kazały długo czekać kibicom na gole. Już w piątej minucie Burke wykorzystał podanie Sabitzera i dał przyjezdnym prowadzenie, które windowało RB na ligowe podium. Z korzystnego wyniku gracze Hasenhuettla nie cieszyli się jednak długo. Już w 25. minucie wyrównał Osako kapitalnym strzałem niemal z zerowego kąta.

Po wyrównaniu inicjatywę przejęli gospodarze. Nie byli jednak w stanie poważnie zagrozić bramce Gulasciego. Przed zmianą stron nie oddali już na nią żadnego celnego strzału. W drugiej połowie role na boisku się odwróciły. Kozły zostały zepchnięte do defensywy, a drużyna z Lipska raz za razem groźnie atakowała. Dogodne sytuacje marnowali między innymi Burke, Sabitzer i Orban. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 1:1, który pozwolił Koeln utrzymać miejsce na ligowym podium. RB jest siódmy.

 

1.FC Koeln - RB Lipsk 1:1 (1:1)

Bramki: Osako (25.) - Burke (5.)

Żółte kartki: Osako - Orban, Bernardo

Sędzia: B. Cortus

Widzów: 48 500

 

onet.pl